• Telefon469-954-341
  • E-mailkontakt@fotopsy.com.pl

Kocie uczucia

Na pytanie czy koty potrafią kochać właściciele odpowiedzą z całym przekonaniem, że tak, oczywiście. Jednak te zwierzęta domowe kojarzą się raczej z pełnym indywidualizmem, niezależnością, sprawiają wrażenie jakby nie zależałoby im na niczym więcej niż jedzeniu i spaniu. Niestety nie ma żadnych naukowych danych, które potwierdzałyby ich uczucia oraz informacji do kogo je kierują.

kotcie uczucia

Miłość tylko dla ludzi?

Oczywiście nie może być mowy o miłości ludzkiej- uczuciu bardzo wysokiemu w kontekście kota. Nikt nie skonstruował jeszcze jednoznacznej definicji tego uczucia więc ciężko o nim mówić, zwłaszcza jak zastanawiamy się nad uczuciami zwierząt domowych.

Badacze z różnych dziedzin typu neurologia, socjologia czy psychologia inaczej opiszą na czym polega miłość, nie mówiąc już o wielowiekowej fantazji pisarzy zajmującymi się tą relacją międzyludzką a może i między zwierzętami niższego rzędu.

Najbardziej skrajnym ale chyba także trafnym określeniem, które dotyczy tego uczucia jest bezwarunkowa zdolność do poświęcenia się (także swojego życia) dla tej drugiej osoby. Istnieje wiele przykładów, które opisują przypadki gdzie zwierzę ratuje człowieka przed innymi ludźmi, zwierzętami czy innymi zagrożeniami i zwykle oddają swoje życie.

Jednak codzienne okazywanie uczuć przez koty polega na dużej chęci przytulania się do właściciela, koty chcą czuć bliskość mimo wszystko więc potrafią nawet siadać na komputerze czy książce tylko po to aby ich pan lub pani się nimi zajęła.

Naukowe podejście do miłości mówi o tym, że jest to szereg procesów chemicznych które dzieją się w mózgu z pomocą hormonów i bodźców zewnętrznych. Skoro nasz organizm i kotów należy do królestwa zwierząt takie reakcje powinny być w pewnym sensie zbliżone bo przecież każdy z nas ma jakieś uczucia.

Uczucia macierzyńskie u kotów

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że kocice, które mają małe bardzo o nie dbają więc w jakimś sensie wyrażają miłość (poza rzadkimi patologicznymi przypadkami odrzucenia miotu). Dopóki oseski nie staną się samodzielne ich matka będzie się nimi czule zajmowała. Jednak gdy staną się „dorosłe” ta miłość rodzicielska wygasa, no chyba że kotki zostają razem z matką. Jest tutaj mowa o miłości rodzicielskiej a nie tylko macierzyńskiej co znaczy, że zdarzają się przypadki kocurów bardziej zaangażowanych w wychowanie małych niż matka. Zajmują się nimi i pilnują, gdy matka wyrusza na łowy.

Gdy młode zostają z matką mimo osiągnięcia dojrzałości ich relacja zmienia się, stają się kompanami a nie dzieckiem i matką.

„Miłość” między kotami ma także podłoże seksualne, oczywiście gdy nie są wykastrowane. Łączą się w pary tylko i wyłącznie w okresie godowym. Po jego zakończeniu relacja zwykle staje na poziomie obojętności lub wzajemnego tolerowania się. Kocur ma tendencje do spotykania się z wieloma kotkami jednak zauważono rzadki przypadek, gdy samce mają swoją ulubioną samicę z którą chętnie spędzają czas nawet poza okresem godowym co oznaczać może „miłość braterską”.

Zdarza się ona czasami między kocim rodzeństwem, które śpią razem, wzajemnie dbają o pielęgnację i przytulają się.

Relacja między kotem a człowiekiem jest na zupełnie innym poziomie. Niektórzy uważają, że koty „kochają” swoich właścicieli bo dają im dom i jedzenie więc to kwestia zależności a nie prawdziwych uczuć. To ocenić możemy już indywidualnie, patrząc na naszego pupila.