Czym nie można karmić szczeniaka?

Kiedy w domu pojawia się mała puchata kuleczka wszyscy są zachwyceni. Jednak choć szczenięta są urocze, opieka nad nimi wymaga sporego zaangażowania i czasu, a także wiedzy o tym, jak właściwie postępować z psem w tym wieku. Warto tej wiedzy szukać u fachowców, bo potoczne opinie często bywają błędne. Jedną z najważniejszych kwestii, z jakimi zetkniemy się podczas opieki nad młodym psem jest właściwie odżywianie szczeniaka.
Szczenięta mają delikatne i wrażliwe żołądki, dlatego pożywienie musi być starannie dobrane. Właściwy pokarm ma też fundamentalne znaczenie dla prawidłowego rozwoju oraz późniejszego stanu zdrowia naszego pupila. Dobrze zbilansowane posiłki pomogą szczenięciu właściwie się rozwijać. Liczy się tutaj nie tylko wartość kaloryczna posiłków, ale też ich wartość odżywcza. Są też rzeczy, których maluchowi absolutnie nie wolno dawać.

Produkty zakazane w diecie szczeniaka
Są produkty, których żaden pies nie powinien jeść. Jednak to, co u dorosłego czworonoga wywoła niestrawność, dla malucha może skończyć się tragicznie! Dlatego warto zapoznać się z tą listą, bo wciąż wielu właścicieli podaje te produkty swoim pupilom. Oczywiście robią to w dobrej wierze i z braku wiedzy o prawidłowym żywieniu psów.

1. Resztki ze stołu. Choć psiaki szybko orientują się, że na stole właścicieli pojawiają się smakowicie wyglądające i pachnące kąski i zaczynają się ich domagać, absolutnie nie wolno karmić szczeniaka resztkami naszych posiłków. Podawanie kąsków przy stole nie tylko nie sprzyja wychowaniu młodego osobnika, ale też może by niebezpieczne dla jego zdrowia. Nasze posiłki są dla psów zbyt ciężkostrawne, a przyprawy mogą silnie podrażnić ich układ pokarmowy. Także zawartość soli w jedzeniu spożywanym przez człowieka jest bardzo obiciążająca dla organizmu psiego malucha. Pamiętajmy, że pies potrzebuje zaledwie 0,2 g soli na jeden kilogram masy ciała. 
2. Kasza to produkt, który uchodzi za bardzo wartościowe źródło węglowodanów złożonych oraz błonnika. Z tego względu właściciele często urozmaicają dietę szczeniąt tym produktem. Tymczasem kasza jest słabo trawiona przez psi układ pokarmowy, co sprawia, że organizm nie pobiera z niej wartości odżywczych, mogą natomiast pojawić się problemy z niestrawnością.
3. Winogrona świeże lub w postaci rodzynek są dla psa silną trucizną. U maluchów mogą wywołać wymioty oraz ostry stan zapalny w obrębie układu pokarmowego. Dochodzi też do utrudnień pracy nerek, co jest bardzo niebezpieczne. 
4. Słodycze są absolutnie zakazane w psiej diecie. Szczególnie te, które zawierają czekoladę. Substancje zawarte w kakao pobudzają pracę psiego serca, co sprawia, że jest ono nadmiernie obciążone. Podkarmianie szczeniąt czekoladą może więc być tragiczne w skutkach.
5. Mleko krowie także nie powinno być podawane szczeniętom. W okresie po odstawieniu młodych od matki nie ma konieczności podawania mleka. Jeśli z jakichś przyczyn szczenięta nie mogą być karmione przez matkę, należy podawać im specjalny preparat. Mleko krowie nie jest trawione przez enzymy znajdujące się w szczenięcym żołądku. Dotyczy to także mleka innych ssaków.

Poza produktami zdecydowanie zakazanymi w psiej diecie i silnie trującymi są też takie, które należy podawać ostrożnie i z umiarem. Dotyczy to przede wszystkim różnego rodzaju smakołyków i przekąsek dla psów dostępnych w sklepach zoologicznych. Warto pamiętać, że podobnie jak u ludzi, także u psów zwyczaj podjadania może skończyć się nadwagą lub otyłością. Dlatego wszelkiego typu dodatki należy serwować w ograniczonych ilościach. Wielu dietetyków radzi, by zarezerwować je wyłącznie na czas pracy z psem, nauki komend czy przywoływania. Dzięki temu nie tylko nie przekarmimy pupila, ale też sprawimy, że smakołyki będą czymś wyjątkowy, więc pies będzie chętniej pracował, by zdobyć taki rarytas.

A co z surowym mięsem?
Dieta BARF, czyli oparta właśnie na surowym mięsie jest coraz popularniejsza i wielu właścicieli psów decyduje się na takie rozwiązanie. Warto jednak pamiętać, że wymaga ono sporej wiedzy nie wystarczy po prostu podawać psu surowego mięsa, wszystko powinno być dokładnie skalkulowane. Najlepiej więc skonsultować tę kwestię z weterynarzem, który zna się też na kwestiach dietetycznych. 

Trzeba przy tym pamiętać o zasadzie, że szczenięta potrzebują czasu na przyswojenie nowinek żywieniowych. Jeśli więc maluch był u hodowcy karmiony określoną karmą to przez pierwsze dni pobytu nowego pupila w domu powinniśmy kontynuować stosowanie tej samej karmy, dopiero z czasem wprowadzając ewentualne zmiany w systemie żywienia.
Wiele osób zastanawia się też, czy decydując się na karmienie karmą mokra lub suchą koniecznie musimy kupować tę dedykowaną dla szczeniąt. Odpowiedź brzmi: to najlepsze rozwiązanie. Oczywiście dobrej jakości karma dla dorosłych psów nie będzie dla szczenięcia trująca, jednak nie zawiera ona składników odżywczych zbilansowanych tak, by wspomagały młody organizm z okresie wzrostu. Z wiekiem potrzeby organizmu zmieniają się, dlatego należy kupować karmę przypisaną do danego etapu w życiu naszego psa.